Jak działać pod presją czasu – 3 złote zasady!

Co zrobić, gdy nie wiesz co robić?

Czy czujesz presję czasu? 
Masz tyle celów i priorytetów, że nie wiesz w co włożyć ręce?

Powoduje to wiele stresowych sytuacji , frustracji i nie zadowolenia z
siebie i swoich osiągnięć.


Jak badania o umyśle potwierdzają (Davidson 2003), kiedy nasz umysł
rozpozna, że jesteśmy zestresowani, wytwarza się tzw. ‘brain fog’ czyli zaćmienie, które uniemożliwia nam myśleć klarownie.

Kiedy to ma miejsce, zanikają nasze umiejętności:

• rozwiązywania problemów
• kreatywnego myślenia
• podejmowania efektywnych decyzji

To niszczy naszą produktywność i szybkie rezultaty. 

Stres może nawet wyprowadzić ponad 70% krwi z naszego przedniego płata czołowego, odpowiedzialnego za ważne funkcje myślenia i radzenia sobie z trudnymi wyzwaniami.


Nie możemy myśleć, kiedy nasz umysł ma zredukowany dopływ tlenu.
 Nasz organizm jest w sytuacji alarmowej tzw. syndrom  'fight or flight’ gotowy do walki lub ucieczki, aby tylko przetrwać.


Nie jest to stan, kiedy możemy myśleć kreatywnie i podejmować najlepsze decyzje.


Kiedy mamy wiele zadań i chcemy zrobić kilka rzeczy na raz 'zalewają' nas hormony stresu, które nie tylko powodują, że starzejemy się szybciej, ale również blokują dostęp do wiedzy i umiejętności,
które mamy.

Nagle zamiast rozwiązania pojawia się pustka w głowie i nie wiemy co robić.

Jak działać, kiedy jesteś pod wpływem dużego stresu i presji czasu?

Zauważ, czy wziąłeś na siebie tyle zadań, że nie wiesz w co włożyć ręce, bo chcesz zdobyć cała górę na raz.

Dlatego albo:

  • Działasz, byle szybko, nie ważne, że nie jest to najlepiej jak możesz, ważne żeby coś robić
  • Masz prokrastynację - odkładasz ważne zadania na później i wypełniasz czas byciem zajętym a nie produktywnym
  • Rozpoczynasz wiele zadań na raz, w związku z czym żadne z nich nie jest skończone

Jak się uwolnić od prokrastynacji i od rozpoczynania i nie kończenia zadań?


Pamiętam, jak pracowałam nad programem online ,,Jak być produktywnym a nie zajętym" i do tego byliśmy w połowie kampanii marketingowej.


Pewnego popołudnia zdałam sobie sprawę, że nic nie zrobiłam pomimo to, że byłam zajęta.
Byłam tak przytłoczona ilością zadań i wielkością projektu, że sama nie wiedziałam za co się zabrać.


Rozpoczynałam wszystko na raz i nie miałam na nic czasu.

W końcu zestresowana zapłaciłam za konsultacje z mentorem, który powiedział mi jedną, ciekawą rzecz:  ,,Zrób jeden mały krok na przód, ten najbardziej oczywisty’


To było moje oświecenie, tak banalne i tak prawdziwe.


Zdałam sobie sprawę, że na wielką górę wchodzi się właśnie małymi krokami na przód, a nie jednym, wielkim krokiem.


,,Tylko jeden priorytet każdego dnia, który jest związany z celem" np. nagranie jednego odcinka kursu i nic więcej - to był mój start produktywności.


W 12 tygodni skończyłam projekty, które kiedyś zajmowały mi cały rok tylko dlatego, że zastosowałam konkretną strategię.

Jak tego dokonałam?

Zastosowałam metodę którą nazywam ,,skupienie lasera i balans".


Tak powstał DZIENNIK SUKCESU, mój prosty system oparty na skupianiu się na jednej sferze życia, w którym każdego dnia skupiasz się na jednym priorytecie, połączonym z twoim celem tygodniowym, który jest częścią celu rocznego.


Kiedy jesteś zabiegany i wręcz zmęczony chaosem życia, ciężko zastanowić się nad kolejnym krokiem do swojego celu.
 Kiedy masz na swojej głowie zbyt dużo zadań, Twoja silna wola zaczyna Cię zawodzić.


Dlatego ‘high performers’, czyli ludzie sukcesu, mają specyficzne rutyny, dzięki którym ich silna wola nie odgrywa dużego znaczenia, ponieważ produktywne nawyki działają automatycznie, co powoduje, że stają się wysoce produktywni, a nie zajęci.

Dziennik Sukcesu ma opracowany system osiągania celów i jednocześnie utrzymania równowagi we wszystkich sferach życia.

Liczy się efekt końcowy - zrealizowany cel.
Jak to działa i jak możesz zastosować to narzędzie od razu?

Zastosuj się do tych 3-ch zasad :



1. Zapomnij o ostatecznym rezultacie. 


Prawda jest taka, że prawdopodobnie mamy mniejszą kontrolę nad wynikiem końcowym niż nad tym co może być zrobione dziś.
Możemy bez wątpienia wpłynąć na to, ale nie jesteśmy w stanie tego kontrolować.

2. Skoncentruj się na następnej właściwej akcji.

Martwienie się o wynik jest nieproduktywne, zamiast tego skoncentruj się na kolejnym kroku, który posunie projekt do przodu. Jest to o wiele bardziej osiągalne niż coś w odległej przyszłości.


(Na przykład jako autor mogę się martwić, czy moja książka stanie się bestsellerem lub  mogę upewnić się, że mój plan marketingowy jest kompletny i że jestem w pełni przygotowany na nadchodzące wywiady.)

3. Zrób jeden priorytet dotyczący tylko tej sfery/projektu nad którym pracujesz teraz!

To jest klucz. 
Coś w kierunku celu jest lepsze niż nic. Zbyt często uważamy, że musimy mieć jasność, jak to wszystko się potoczy.
 W praktyce jednak, rzadko tak bywa. Klarowność obejmuje wiedzę i działanie.


Gdy nie możesz odczytać znaku, możesz mrużyć oczy, aby zmienić ostrość, tak długo jak chcesz, jednak najlepszym i najłatwiejszym sposobem na uzyskanie większej klarowności jest po prostu zbliżenie się do znaku.


Klarowność pojawia się, gdy zbliżamy się do celu, dokonując po drodze korekt.

Jeśli naprawdę chcesz osiągnąć swoje roczne cele w 12 tygodni przeczytaj jak zrobić detox kalendarza i z klarownością rozpocząć nowy cel …

Ewelina Gawłowska

Cześć! Jestem trenerem rozwoju osobistego i biznesowego. Specjalizuje się w pracy z podświadomością i wysoką produktywnością. Jestem współzałożycielką platformy rozwoju osobistego i biznesowego Sukces Z Pasją

Moją misją jest prowadzenie ludzi do sukcesu oraz wydobycie ich prawdziwego potencjału. Od 2011 r. w moich szkoleniach On-Line i wydarzeniach na żywo wzięło udział kilka tysięcy osób.

  • {"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}
    >